Wczoraj (DZIEŃ 14) wszystkie cztery maluchy otworzyły oczy, pierwszy raz dostrzegając otaczający je wielki, kolorowy świat, który od teraz mogą poznawać wszystkimi zmysłami. Najczęściej uczęszczanym przezeń miejscem była dziś miska z jedzeniem, z której praktycznie nie wychodziły, wypychając się z niej nawzajem :P Dosłownie wyżarły Fretce wszystkie zapasy!
Dzień oczyszczania akwarium z jedzenia
Fretka korzysta, póki jeszcze jest z czego
Dzisiaj (DZIEŃ 15) potomstwo Fretki to już 4 śliczne, ofutrzone miniaturki dorosłych chomików, których futerko powoli zbliża się do ostatecznego ubarwienia. Mamy zatem 3 sreberka i 1 złotko, prawdopodobnie 2 samiczki i 2 samczyki. Dziś popołudniu, jako że małe chomiki nie mają jeszcze unormowanego trybu "w dzień śpimy, nocą buszujemy", wszystkie cztery po kolei zaliczyły pierwszą wizytę na rękach poza akwarium :) Na razie są tak delikatne i drobne, że zapoznanie z rękami przebiegło z najwyższą ostrożnością.
Fretka zaś, po dwóch tygodniach w programie 500+, pozwoliła sobie wreszcie przeprowadzić się z rodziną z otwartego gniazda do kartonowego domku, który urządzała już cierpliwie od dwóch czy trzech dni ;)
Już po przeprowadzce